I co ja Wam mogę napisać po takim czasie,no co.
Rzeczą oczywistą jest ze w 1 poście nie streszczę wydarzeń ostatniego roku,zresztą nie bardzo jest o czym pisać.
Co by nie było do Was wszystkich zaglądam w miarę regularnie.
Niestety część z blogów pozostała otwarta tylko dla osób ze tak powiem udzielających się.
Trudno i trochu smutno.
Do regularnego blogowania prawie na pewno nie wrócę, bloga nie skasowałam tylko przez
niezdrowe ciekawość co się u Was dzieję .
I że póki co nic ciekawszego nie napisze kończę,i udaje się na poranna rundę czytelniczą
po internecie.
Ales sie rozpisała :p ale cieszę sie, ze znak życia dajesz :) brakuje Ciebie Nadnatku na blokowisku .... Pisz jak znajdziesz natchnienie ;) uściski gorące!
OdpowiedzUsuńTo się nazywa żabi skok! I takimi właśnie skokami nas raczysz :/ Dobre i to, tylko trzeba się naczekać dłużej niż na kolejne części ekranizacji Władcy pierścieni...
OdpowiedzUsuń;) miło cie znowu odnaleźć, anusss z tej strony, kopę lat czy jakos tak, nie ma to jak sie w pracy porzadnie nudzic;)
OdpowiedzUsuńOooo :)) Ale się zdziwiłam! :)
OdpowiedzUsuńAle to było bardzo pozytywne zdziwienie :) Chociaż szkoda, że nie wrócisz :(
Usuń